piątek, 4 marca 2016

Wartość biologiczna pokarmów.





Wartość biologiczna pokarmów


- ciąg dalszy cyklu wykładów  dr  Ewy Dąbrowskiej, propagujący zdrowy styl życia.




Mam 71 lat. Byłem przyjęty do szpitala w stanie śpiączki  wątrobowej, w przebiegu krwotoku z wrzodów żołądka.
Od 50 lat mam  chorobę wrzodową dwunastnicy, a od 1982 roku występują u mnie  okresowo krwotoki.
Mam też od 20 lat nadciśnienie, nadwagę  (ostatnio ważyłem 115 kg, przy wzroście 176 cm), a także cierpię  na chorobę wieńcową.
Po przejściu bardzo wolnym krokiem odcinka  200 m musiałem stawać, z powodu bólu zamostkowego, połączonego z  dusznością.
Przy wchodzeniu po schodach, już na drugim piętrze  odczuwałem duszność i musiałem stanąć.
Od 10 lat mam obrzęki  kończyn dolnych. W lewej nodze dokucza mi zakrzepowe zapalenie  żył.
Miałem też bóle reumatyczne prawego kolana i okresowo krzyża. 


Przed przyjściem do szpitala poruszałem się z trudem. Już w 60  roku życia straciłem prawie wszystkie zęby, gdyż miałem paradontozę.
Zawsze odżywiałem się tradycyjnie, a więc na śniadanie kiełbasa,  na obiad mięso, na kolację też mięso, boczek. 
Jadłem słodycze i  prawie codziennie ciasta.
Miałem skłonność do zaparć i zwiększone  pragnienie.
Trafiłem do szpitala z powodu kolejnego krwotoku z  wrzodów żołądka i śpiączki wątrobowej.
Byłem nieprzytomny przez 3  tygodnie. Ze względu na ciężki stan zostałem przez chirurga  zdyskwalifikowany z zabiegu operacyjnego.
Miałem wtedy też  cukrzycę, zapalenie płuc i wodobrzusze.
Szanse przeżycia były  określane na 5 procent.


Zastosowano mi leczenie początkowo sokiem z marchwi, następnie  surówkami i zupami warzywnymi, później dołączono razowy chleb.

Obecnie minęło pół roku. Czuję się dobrze. Schudłem 32 kg.
Ważę 83  kg. 
Nie mam nadciśnienia, ani cukrzycy. 
Poziom cukru obniżył się z  400 do 80 mg%.
Całkowicie ustąpiły obrzęki i wodobrzusze.
Z  powodu bólu stawów poruszałem się na wózku inwalidzkim, później  z trudem o kulach.
Obecnie ustąpiły bóle stawów, wróciły siły. 
Chodzę na spacery bez pomocy kul. Nie mam zadyszki, mogę bez  problemu wejść na 7 piętro.
Nie potrzebuję żadnych leków.   
Poprzednio po niedużym wysiłku pociłem się, teraz nie pocę się. 
Uregulowały się wypróżnienia. Zachowuję zdrowe żywienie, nie jem  mięsa, cukru, jem dużo warzyw, owoców, kasz i strączkowych. 
Obecnie znajomi widząc mnie dziwią się i nie poznają mnie. 
Mimo  utraty ponad 30 kg, skóra jest jędrna, zdrowa i nie mam zmarszczek.
Jest lepsze samopoczucie i większa chęć do działania.  Poprzednio niczym się nie interesowałem. Teraz interesuję się prasą,  książkami. 

Zamierzam podjąć pracę jako biegły rewident.
Poprawiła  się pamięć. Umocniłem się jeszcze w wierze. 
Jestem wdzięczny Bogu  za uratowanie mi życia. W trakcie kryzysu żona sprowadziła  księdza., który dokonał namaszczenia olejami. 
Przetrwałem kryzysy  i od tego czasu stan mojego zdrowia zaczął poprawiać się. Życie  swoje zawdzięczam Bogu, że trafiłem do tego szpitala, gdzie  pracowała pani Doktor, która zastosowała dietę i zdrowe żywienie. Ten sposób żywienia do chwili obecnej stosuję i będę  stosował całe życie.


Jakie pokarmy należy spożywać, aby utrzymać na długie lata  zdrowie?


Z wcześniejszej informacji dowiedzieliśmy się, że Pan Bóg  przeznaczył nam na pokarm wszelkie rośliny noszące ziarno i  wszelkie owoce mające w sobie nasienie, jak podaje Pismo Święte. 
Rośliny przynoszące ziarno, to przede wszystkim zboża, rośliny  strączkowe, orzechy, pestki np. słonecznika.
Roślinami przynoszącymi ziarno są także warzywa np. korzeniowe czy  liściaste, gdyż wystarczy je posadzić do ziemi, a wydadzą one  nasiona.
Uzupełnieniem zdrowej diety powinny być owoce mające  nasiona, jak jabłka, gruszki, dynie, pomidory itp.

Czym charakteryzują się te pokarmy? 

Przede wszystkim tym, że są  żywe i że zapewniają dowóz do organizmu wszystkich niezbędnych  składników pokarmowych i biokatalizatorów.
Dostarczają one także  dużo błonnika, a więc jednocześnie oczyszczają organizm.


W 1991 roku został opublikowany Raport Lekarzy na Rzecz Odpowiedzialnej Medycyny w Ameryce, który zrewolucjonizował naukę  o żywieniu, uznając za podstawę zdrowego żywienia 4 grupy pokarmów.

   to:

1) pełne ziarna zbóż,

2) rośliny strączkowe,

3) warzywa,

4) owoce.

Jak z tego wynika, nie znalazły tu miejsca produkty zwierzęce  takie, jak mięso i nabiał. 
Oznacza to, że nie są to produkty  niezbędne. 
Mogą one być jedynie dodatkiem do diety, lecz nie jej  podstawą.


W świetle współczesnej dietetyki największe znaczenie ma wartość  biologiczna pokarmu, tzn. oddziaływanie pokarmu na zdrowie. 

Mniejsze znaczenie przypisuje się wartości kalorycznej, bądź  odżywczej (ilość białka, cukrów, tłuszczu). 

Pokarmy można  podzielić na:

1) biotwórcze (rozwijające życie),

2) bioaktywne (podtrzymujące życie),

3) biostatyczne (zwalniające procesy życiowe),

4) biobójcze (niszczące życie).


Pokarmy biotwórcze i bioaktywne to pokarmy bogate w witaminy,  minerały, aminokwasy, enzymy, pigmenty itp. Do nich zalicza się:  pełne ziarna zbóż i roślin strączkowych, ziarna skiełkowane,  surowe owoce, warzywa, zioła. 
Gwarancją zdrowia jest spożywanie  pokarmów z tych dwóch wyżej wymienionych grup.

Spożywanie pokarmów biostatycznych i biobójczych, tj. takich,  których witalność została zniszczona przez rafinację, konserwację,  dodatki chemiczne, powinno się ograniczać i stopniowo eliminować.


Co to jest żywienie biodynamiczne? Żywienie biodynamiczne, to  żywienie, które podtrzymuje dynamikę wszystkich procesów  biologicznych, daje ciału to, czego mu potrzeba i nie powoduje  zatrucia.

Główną zasadą zdrowego żywienia (biodynamicznego) jest  równowaga.

Jeżeli spożywamy pokarmy w następującej proporcji;  białka 1, węglowodanów 6, tłuszczu 1/2, wtedy pokarm jest  zrównoważony.


Oznacza to, że osoba ważąca 70 kg potrzebuje na dobę  białka 70 g, węglowodanów 420 g, tłuszczów 35 g.

W zdrowym  żywieniu są niezbędne także witaminy, sole mineralne, enzymy,  pigmenty (karoten, chlorofil, antocjany, flawonidy) i woda. 
Wszelkie nadmiary lub niedobory składników pokarmowych zaburzają  równowagę i wywołują choroby.


Pokarmem najlepiej zrównoważonym jest ziarno pszenicy, gdyż jest  tu zachowana idealna proporcja białka w stosunku do węglowodanów,  która wynosi 1:6. 
Ponieważ w ziarnie jest za mało tłuszczu, więc  należy je spożywać z olejem, najlepiej tłoczonym na zimno lub z  nasionami oleistymi (pestki słonecznika, dyni, soi).


Wiadomo jest, że organizm potrafi syntetyzować 14 aminokwasów, zaś  8 aminokwasów musi być dostarczonych z pożywieniem.
Są to:  leucyna, tryptofan, izoleucyna, lizyna, metionina, fenyloalanina,  treonina i walina. 

W roślinach strączkowych brakuje metioniny.  Spożywanie pokarmu jednostronnego, może zaburzyć równowagę. 
Korzystne jest łączenie roślin strączkowych z ryżem, kukurydzą lub  pszenicą, aby uzupełnić brakujący aminokwas. 

Na przykład w  pszenicy brakuje lizyny, więc można ją łączyć z kaszą gryczaną  bogatą w ten aminokwas. 

Szczególnie korzystne połączenia stanowią  zboża z warzywami, strączkowymi lub grzybami oraz warzywa z  nabiałem, tłuszczem, rybą, zbożem.
Wówczas uzupełniają się  brakujące aminokwasy, co czyni białko roślinne pełnowartościowym. 

Nie należy łączyć nabiału czy mięsa z produktami zbożowymi,  ziemniakami, ani z cukrem.

Przykłady niewłaściwych zestawień: zboża z mlekiem (np. zupa  mleczna); zboża z mięsem (np. chleb z kiełbasą);jajka z cukrem  (np. lody, ciasta).


Dotychczasowy system odżywiania zawiera wszystkie możliwe błędy. 

Obfite i niezrównoważone żywienie może doprowadzić do niedoborów  szeregu składników pokarmowych i nieprawidłowej eliminacji  niestrawionych resztek.
Pojawiają się wtedy dolegliwości  gastryczne, jak gazy, zaparcia, biegunki, bóle brzucha.
Dolegliwości znikną po właściwym zestawieniu pokarmów.


Pożywienie, bazujące na pełnym zbożu, powinno stanowić podstawowy  pokarm człowieka, jak to zaleca także makrobiotyka.

Korzystny jest  taki zestaw, aby zboże pokryło połowę zapotrzebowania na białko,  co odpowiada 250 g chleba razowego lub ziarna.
Resztę powinny  pokrywać warzywa, owoce, nasiona strączkowe. 

Żywienie oparte na  ziarnie zapobiega chorobom serca, nadciśnieniu, cukrzycy,  nadmiarowi cholesterolu, nowotworom, chorobom stawów, skóry i  wielu innych.
Cukier, pochodzący z pełnego ziarna, owoców, jarzyn,  uwalnia się stopniowo w miarę bakteryjnego rozkładu błonnika, co  zapewnia długie utrzymywanie się cukru na właściwym poziomie. 

Taki  sposób odżywiania nie wywołuje w organizmie żadnych zaburzeń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.