Post
Daniela
- ciąg
dalszy cyklu wykładów
dr
Ewy Dąbrowskiej,
propagujący
zdrowy styl życia.
Zapoznałam
poprzednio Państwa z dietą warzywno-owocową, która pod względem kaloryczności stanowi post.
Z podobnym postem, opartym na jarzynach, spotykamy się w Piśmie Świętym w
księdze Daniela (1, 12-13): Poddaj sługi
twoje dziesięciodniowej próbie, niech nam
dają jarzyny do jedzenia i wodę dopicia. Wtedy zobaczysz jak my wyglądamy, a jak wyglądają młodzieńcy jedzący
potrawy królewskie.
I ja
przekonałam się wielokrotnie, że post jest chyba najskuteczniejszą metodą
leczenia chorób współczesnej cywilizacji.
Najlepszym pokarmem dla
człowieka jest to, co stworzył Bóg.
Księga Rodzaju (1, 29) mówi: I rzekł Bóg:
Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie
nasienie: dla was będą one pokarmem.
A więc
naszym naturalnym pokarmem powinny być ziarna
i owoce.
Już 460 lat
p. n. e. ojciec medycyny Hipokrates nauczał, że
najlepszym lekarstwem jest odpowiednie pożywienie i że należy leczyć nie chorego, lecz przyczynę choroby.
Pożywienie
może być lekarstwem, ale również może
być przyczyną wielu chorób.
W rozwoju
chorób cywilizacyjnych istotną rolę odgrywa zaburzenie stanu równowagi w organizmie.
Aby
zrozumieć, jak dochodzi do zachwiania
tej równowagi, można by się posłużyć wykresem
przypominającym odwróconą literę U.
Jest tu przedstawiona zależność między dowozem energii (pokarmu), a
stanem zdrowia. Wraz ze wzrostem
przyjmowania substancji pokarmowych następuje poprawa zdrowia, organizm się regeneruje. Jest to
rosnąca krzywa wykresu.
Po pewnym czasie krzywa wzrostu płaszczy się.
Jest to stan równowagi tzw. punkt P.
Tu
procesy metaboliczne utrzymują się na
stałym poziomie: wszelkie zanieczyszczenia są uprzątane przez sprawne oczyszczanie organizmu. Ten
dynamiczny stan oznacza zdrowie.
Po
przekroczeniu punktu P wykresu, krzywa opada. Oznacza to, że dalszy dowóz energii nie prowadzi do
poprawy zdrowia, ale wprost przeciwnie,
do pogorszenia zdrowia, odkładania złogów i
degeneracji organizmu.
W
świadomości wielu ludzi istnieje przekonanie, że im lepsze, czyli bardziej kaloryczne odżywianie, tym
lepsze zdrowie, no i zaskoczenie z
powodu pojawienia się choroby.
W razie
choroby należałoby natychmiast
zastosować odcięcie dowozu substancji
pokarmowych, a więc post, aby równowaga została przywrócona.
Wówczas zostają uruchomione własne,
samo leczące mechanizmy, które
doprowadzają do cofania się na raz wszystkich chorób.
Zatem
chcąc przywrócić zdrowie odpowiednim
żywieniem, należy w pierwszym etapie
zastosować "oczyszczającą" głodówkę leczniczą lub proponowaną tu jej odmianę: dietę
warzywno-owocową, a następnie wprowadzić
na stałe zdrowe żywienie.
Dieta warzywno-owocowa
polega na
spożywaniu takich warzyw, jak
korzeniowe, liściaste, kapustne, cebulowe; z dyniowatych: ogórki, zwłaszcza kiszone, kabaczki; z psiankowatych
- pomidory i paprykę (bez ziemniaków), a
z owoców: jabłka, cytryny.
Warzywa
należy spożywać w postaci surówek,
soków, warzyw duszonych i zup gotowanych
na wodzie, bez tłuszczu.
W tym czasie
nie należy jeść nic innego, a więc ani
chleba, ani mięsa, ani mleka.
Taka
dieta doprowadza do przywrócenia
równowagi w organizmie i do cofania się
wszystkich chorób łącznie.
Wraz z
utratą wagi będzie się normalizowało
ciśnienie tętnicze, będzie ustępowała cukrzyca,
można będzie zmniejszyć dawki leków, aż do ich odstawienia.
Równocześnie będą ustępowały bóle wieńcowe,
stawowe i cały szereg innych
dolegliwości.
Przytoczę
kilka własnych badań.
Jeżeli wyjściowa waga ciała jest wyższa, wówczas po diecie utrata wagi będzie
większa.
Pacjenci szczupli tracą na
wadze po 2 tygodniach 3 kg, a otyli 4, 6 kg .
Większa utrata wagi na dobę występuje na początku kuracji i wynosi 0, 48 kg/dobę, po 4 tygodniach 0, 4 kg/dobę,
a po 6 tygodniach diety dzienna utrata
wagi wynosi tylko 0, 28 kg .
Po 6
tygodniach diety poziom cholesterolu obniży się o 23 proc., a cholesterolu LDL (miażdżyco-rodny) o 13 proc..
Cholesterol HDL ("dobry") początkowo obniża się, a
po 6 tygodniach diety wzrasta o 32
proc., co odpowiada przywróceniu gospodarki lipidowej do normy. Gdy cholesterol wróci do normy, to wiele
innych zaburzeń metabolicznych powróci
także do normy, gdyż są one ściśle związane
z przemianą cholesterolu.
Jeżeli
pacjent cierpiał na przewlekłą infekcję bakteryjną, to około czwartego dnia diety wystąpi wzrost
temperatury, która po kilku dniach
ulegnie samoistnej normalizacji.
Odczyn
opadania krwinek (OB), jeżeli był
wysoki, to po kilku dniach diety obniży
się. W chorobach zapalnych OB po kilku dniach kuracji przejściowo podwyższy się, a potem ulegnie normalizacji.
Inne badania
np. immunologiczne wykazują, że krew
oczyszcza się z rozmaitych kompleksów
immunologicznych, które dotąd zanieczyszczały krew.
W przewlekłych zapaleniach wątroby podwyższona
aktywność enzymów wątrobowych i
autoprzeciwciał ulegnie już po kilku tygodniach
obniżeniu.
Dieta ta pozwala również na zmniejszenie albo odstawienie leków.
Przykładowo: dzięki diecie
można obniżyć dawki przyjmowanych
przewlekle hormonów i nie będzie zaostrzenia objawów choroby pierwotnej np. astmy czy przewlekłego
zapalenia stawów, albo zapalenia
wątroby.
Jest to zwykle niemożliwe na diecie
normalnej.
Leki należy redukować pod kontrolą lekarza.
Nasz gość,
Krzysztof, jest przykładem chorego, który dzięki diecie warzywno-owocowej uzyskał zdrowie i uwolnił
się od hormonów sterydowych.
Wypowiedź
pacjenta:
Mam 22 lata i jestem studentem. Moja choroba zaczęła się 4 lata temu bólami żołądka i
zażółceniem oczu. Trafiłem do szpitala,
gdzie rozpoznano agresywne zapalenie
wątroby. Przebywałem tam przez 1, 5 roku. Byłem leczony dietą "wątrobową" bogatą w białko i chude
mięso oraz dużymi dawkami hormonów
sterydowych, których ilość stale zwiększano ze względu na brak poprawy. Mijały tygodnie, miesiące, a ja
wciąż byłem przykuty do szpitalnego
łóżka. Mimo intensywnego leczenia, czułem się źle. Miałem pobolewania w okolicy wątroby, brak
apetytu, krwawienie z dziąseł, bóle
stawów i mięśni. Miałem także zaczerwienienie skóry dłoni, a także bolesne powiększenie gruczołów
piersiowych. Byłem osłabiony. Wszystko
wskazywało na to, iż nie mam szans na
wyleczenie.
Mój lekarz
prowadzący, nie widząc żadnej
alternatywy, skonsultował mnie z dr Dąbrowską, która zaproponowała mi leczenie dietą
jarzynowo-owocową.
Podjąłem ją bez
wahania. Już po 2 dniach diety samopoczucie moje uległo poprawie, co potwierdziło się w badaniach.
Podwyższone
enzymy wątrobowe zwane transaminazami
spadły po 2 tygodniach diety z 800 do 70
jednostek.
Mogłem wrócić do domu, w co sam nie bardzo jeszcze wierzyłem.
Po zakończeniu kuracji ustąpiła
żółtaczka i zaczerwienienie dłoni, zniknęły obrzęki gruczołów piersiowych, wrócił apetyt.
Od tamtego czasu czuję się
znakomicie. Jestem w pełni sił.
Studiuję.
Również w aspekcie duchowym moje życie uległo uzdrowieniu.
Cdn. ……….
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.